Obsługiwane przez usługę Blogger.
23.08.2011

Kanapka z boczkiem i suszonymi pomidorami


Dobra kanapka może uratować niejeden ciężki dzień w pracy czy w szkole. Mam tego pecha, że nienawidzę masła (mocne słowa, ale tak jest od dziecka, nie wiem dlaczego) i rzadko kiedy mogę sobie pozwolić na kanapkę ze sklepu. Nie mam też ochoty płacić dziesięciu złotych za bułkę z serem i sałatą.
„Przepis na kanapkę” może brzmi śmiesznie, bo przecież robimy je najczęściej z tym, co mamy w lodówce, jednak warto czasem sobie dogodzić i zrobić coś pysznego.

Przepis na 1 kanapkę
  • dowolna bułka (u mnie ciabatta)
  • 3 plastry wędzonego boczku
  • 4 -5 sztuk  suszonych pomidorów
  • pomidor świeży
  • dowolna sałata, najlepiej rukola, u mnie mix sałat paczkowanych z Biedronki J
1.      Bułkę  przekrawamy na pół, ale nie do końca – tak, by nie rozciąć jej na dwie osobne części. Smarujemy w środku oliwą z suszonych pomidorów, wkładamy do gorącego piekarnika lub opiekacza na 3 – 5 minut. Jeżeli nam się nie chce, a bułkę mamy świeżą, nie musimy oczywiście tego robić…
2.     Plastry boczku smażymy na patelni grillowej lub zwykłej teflonowej na sucho  (nie potrzeba oleju) do momentu aż będą brązowe i chrupiące. Odsączamy nadmiar tłuszczu dociskając ręcznikiem papierowym.
3.     Układamy w ciepłej bułce plastry boczku, suszone pomidory, plastry świeżych pomidorów i sałatę. Zjadamy ze smakiem, dziwiąc się jak coś tak prostego może być tak dobre…

0 komentarze: